puszczają swoje podkłady tak aby zagłuszyć to co dzieje się w muszli,
a okoliczni sprzedawcy również podkręcają głośniki w swoich budkach tak, że robi się z tego delikatnie mówiąc jazgot nie do wytrzymania. Ale znalazłam tam miejsce na Placu Neptuna gdzie było cicho, spokojnie
a wieczorami grał zespół PATI BLUES tam można było wysłuchać naprawdę dobrej nie przeładowanej muzyki takiej jaką się słucha. Byliśmy na ich koncertach co dzień przez 14 dni i nie znudzili się nam. zapraszam wszystkich
którzy potrafią słuchać. Niedawno znalazłam ich stronkę www.patiblues.pl



