puhgama

puhgama

Postprzez magda_rynek » N wrz 09, 2007 12:43 pm

Adres: ul.Klifowa 14,
Rewal 72-344
tel/fax 091 386 25 08
kom: 501 869 155
email: puhgama@post.pl
magda_rynek
 
Posty: 141
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 2:33 pm
Lokalizacja: Elbląg

Re: puhgama

Postprzez Zbulwersowany Wczasowicz » Wt lip 14, 2009 11:37 am

Witam wczasowiczów. Właśnie wróciłem z tygodniowych wczasów z Rewala a bliżej z Domu wczasowego Pasat przy ul. nowy świat 12. Za tydzień czasu za całą grupę zapłaciliśmy ok 4000 zł. I do puki pieniądze nie zostały dane wszystko było miło przyjemnie. To co tam prezentują właściciele nie ma nic wspólnego z wypoczynkiem. Starsze osoby na zgłoszenie uwag zostały bezszczelnie arogancko zbyte, dzieci nie mogły same biegać po ośrodku, co chwile były pretensje że dzieci jak i osoby starsze trzaskają furtką (ciężka metalowa furtka która sama się zamyka), a po 22.00 drzwi wejściowe były zamknięte. To wyglądało na klasztor a nie Ośrodek Wypoczynkowy. Jak uwagi zostały zgłoszone Pani Wiesławie właścicielce bezszczelnie zaczęła rzucać argumentami, że to drogie pokoje, drogie krzewy, droga furtka i tak ma być i na drugi dzień rano (ostatni dzień) ma nas nie być o godz. 9.00 gdzie wykupione śniadania mieliśmy o godz. 9.30. Oczywiście każdy był zbulwersowany i na to wyszedł mieszkający z ta panią młody strażnik miejski i agresywnymi tekstami (groźby) kazał wszystkim się rozejść. Na dniach ma wpłynąć skarga na tego Pana do Komendanta Straży Miejskiej w Rewalu i do Urzędu Gminy. Na koniec zostaliśmy wyzwani od chamów narkomanów. Dodam że wyjazd był organizowany przez nauczycieli szkoły podstawowej i większości byli tam nauczyciele (również na emeryturze) i ich dzieci. Właściciele ze swoim podejściem nie powinni prowadzić jakiejkolwiek działalności rekreacyjnej, wypoczynkowej.

http://www.wczasywrewalu.eu/ adres ośrodka którego w żadnym przypadku nie polecam.
Zbulwersowany Wczasowicz
 

Re: puhgama

Postprzez Krystyna » Wt lip 14, 2009 12:22 pm

Witam! Przeczytałam ostatniego posta dotyczącego ośrodka "Pasat" w Rewalu, tak się składa że tez miałam "przyjemność" tam mieszkać i historia wyglądała identycznie, tego nie rusz, tego nie dotykaj, dziecko ma stać przy nodze bo inaczej wszystko niszczy, a jeżeli chodzi o zamykanie drzwi wejściowych to kategorycznie nie można było się w tym temacie porozumieć z właścicielką, no niestety jeżeli ktoś chce mieć ciągle zamknięte drzwi w obawie przed złodziejami to niech wynajmie stróża który będzie ich pilnował i otwierał bądź dorobi każdemu klucz, dlaczego ja jako wczasowiczka mam być narażana na nieprzyjemne komentarze tylko dlatego ze wróciłam do pokoju po 22 giej i ktoś z właścicieli łaskawie musiał otworzyć mi drzwi w końcu byłam na wczasach, jestem dorosłą osobą i płacę za pokój który wynajmuję - to mi się kompletnie nie podobało. Reasumując, nigdy dotąd nie spotkałam się z takim traktowaniem ze strony jakichkolwiek właścicieli DW, OW czy Pensjonatów, w ośrodku "Pasat" byłam po raz ostatni.
Krystyna
 

Re: puhgama

Postprzez mieszkaniec » Wt kwi 20, 2010 6:30 pm

Jeśli jesteś nauczycielem to gratuluje i współczuje twoim uczniom.

Wasze zachowanie było poniżej krytyki. Nie pozwole sobie by 4 ***** łbów koło godziny 24 wparowało mi z rykiem do mieszkania, drąc ryje jeden przez drugiego, gdzie nie bardzo było wiadomo o co chodzi. Darliście się tak, że dziecko mi sie obudziło i pół domu.

1. nie jest do hotel ze stałą recepcją. Dom jest zamykany o 24. Sezon jest i zjeżdżają różnego rodzajmu menty, które tylko szukają takich pootwieranych domów, gdzie nie ma receprcji. Ciekawe do kogo byś miał pretencje gdyby rano okazało się, że nie ma wóżków czy innych rzeczy, które pozostawialiście na korytarzu?
Jestem koderem, przy kompie siedze do późna w nocy. Gdy ktoś zamierza wrócić późno nie ma nigdy problemu by poinformować, że wychodzi i będzie późno. Do 4-5 pisze kod więc JEDEN dzwonek wystarczy. Wy za to przed wejściem, żeście się chyba na tym dzwonku wyżywali bo **** ze tak powiem, aż mnie szlag trafił jak mi dziecko zaczęło płakać gdy dzwiek ****** w dzwonek je obudził.

2. Do 4 łbów pod mocnym wpływem nie będę mówił milusińskim głosikiem i udawał ze deszcz pada gdy..., więc sie nie dziw, że kazałem ci na dzieńdobry zamknąć ryja gdy w moim prywatnym mieeszkaniu żeście sie wydzierali o północy.

3. Sami nie mieszkaliście. Wasze późne powroty były bardzo głośne. "HAHAHA" na cały regulator nad ranem było słychać na samym dole, gdzie mieszkam. Co mieli powiedzieć ci ludzie, którzy tam obok was mieszkali. Jeśli mieli dobry słuch i normalny sen na pewno sie obudzili. Chcesz podrzeć ryja.. na Rewal. Są nocne kluby tam jest na to miejsce nie w domu o.@

4. To, że jako grupa zapłaciliście jakąś tam kwote, nie znaczy, że jako pojedyńcze sztuki płaciliście dużo. Nie wiem ile was skasowała Wasza organizatoraka, bo za Was za pojedyńczą sztuke płaciła 30 zł. Myślisz, że to jest dużo? Że za tą kwote kupiłeś sobie bezkarność i możesz robić co ci się podoba nie zważając na innych? Człowieku pomyśl troche zanim coś odjebiesz. Sam nie mieszkasz. Gdybyście wynajeli cały dom, wszystkie pokoje wtedy "róbta co kceta". A nie byliście sami.

5. Biegające dzieci:
wokół domu jest duzo zielonego terenu gdzie dzieciaki mogą się bawić, biegać, krzyczeć. Z tym nie ma problemu.
Ganianie dzieci po schodach w te i we wte i krzyki - tak jak punkt wyżej - nie mieszkaliście tam sami.

6. Co do godziny:
Wszystko było ustalone z Waszą organizatorką. Godzina zdania pokoju była ustalona na samym początku. To że wam nie przekazała to już inna sprawa. Nawet jak przybyła na miejsce w czasie waszej awantury i potwierdziła, że zapomniała Wam tego przekazać, żeście powiedzieli, że do niej nic nie macie o.@ ... to tego to juz nie rozumiem.
Zastanów się do kogo masz mieć pretensje. Do właściciela który ustalił wszystko z Waszą organizatorką i ta zawaliła czy właśnie do tej organizatorki?

Um, to na tyle, nie chce mi się wiecej odpisywać na twoje posty, które żeś umieścił w zasadzie w kilkunastu miejscach. To tylko świadczy o tobie jaki z ciebie krzykacz.

Pozdrawiam.
mieszkaniec
 

Re: puhgama

Postprzez Gość » Wt kwi 20, 2010 6:48 pm

Hm,po takim tekście właściciela zniechęciłabym się w zupełności.Oczywiście,można być niezadowolonym z pewnych gości,ale taki słownik...
Gość
 

Re: puhgama

Postprzez mieszkaniec » Wt kwi 20, 2010 8:23 pm

1. nie właściciel tylko mieszkaniec ;)

2. widzę, że nadal was to kręci - proszę bardzo ;) jeszcze jest wiele for na których nie pisaliście - nie zapominajcie tylko tam podawać linka do strony. Mamy kilkanaście osób, które po przeczytaniu wpisów na forach się zdecydowali na pobyt w pasacie. Niektórzy przybywają na urlop by wypocząć a nie ....
mieszkaniec
 

Re: puhgama

Postprzez Gość » Śr kwi 21, 2010 5:26 pm

Przepraszam,ale nie mam nic wspólnego z przedmówcami.:0 Poprostu nie spodobał mi się język,więc napisałam.
A z treści wywnioskowałam,że właściciel.:)
Nie pozwole sobie by 4 ***** łbów koło godziny 24 wparowało mi z rykiem do mieszkania.
Gość
 

Re: puhgama

Postprzez PIOTR » Cz sie 11, 2011 12:33 pm

Prostactwo aż pije w oczy. Słownictwo adekwatne do kultury osobistej i zapewne do poziomu IQ. Chyba faktycznie właścicielka, albo smutny strażniczek powinni jednak prowadzić warzywniak. Wpadłem tu szukając noclegu w Rewalu, ale tam to chyba sobie strzelę wycieczkę krajoznawczą z ciekawości, by zobaczyć jak wygląda ten drogi pensjonat o złotych klamkach...
PIOTR
 

Re: puhgama

Postprzez Andrzej » Cz mar 08, 2012 9:36 am

Poczytałem i pojechałem z ciekawości do tego pasata. Powiem tak: było ok. Raz tylko jakaś impreza w pokoju była to właścicielka o 2 w nocy poszła i poprosiła o ciszę bo inni chcą spać. W sumie to i dobrze bo imprezować w rewalu to można do białego rana w knajpkach. Jakoś nie zauważyłem nakazów, zakazów, wtrącania się właścicieli. W tym roku też tam pojadę ;)
Andrzej
 


Powrót do Wille/Pensjonaty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość