Dzik jest dziki...

Odpowiedz


Przepisz ten kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Składa się on tylko z dużych liter i cyfr (z wyjątkiem zera).
Emotikony
:D :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Emotikony są włączone
Przegląd wątku

Dodaj obrazek
   

Rozszerz widok Przegląd wątku: Dzik jest dziki...

Post przez iwona » Pt wrz 14, 2007 4:18 pm

Ale ja właśnie w Krynicy widziałam dziki, chyba po raz pierwszy w życiu na żywo. I na wyciągnięcie ręki. "Dzik jest dziki, dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły..." (J. Brzechwa) W Krynicy przekonałam się, że to zwierzęta spokojnie buszujące w miejscach w których przebywają ludzie, a do obecności człowieka odnoszą się zupełnie obojętnie (no chyba, że ktoś rzuca im jedzenie).

Tak to prawda

Post przez magda_rynek » Wt wrz 11, 2007 3:03 pm

ja tez w Krynicy nie widziałam jeszcze zadnego dzika co innego w Piaskach, tam chodzą rodzinką:)

Dzik jest dziki...

Post przez iwona » N wrz 09, 2007 5:55 pm

... ale raczej nie w Krynicy. Dziki pojawiają się niespodziewanie w różnych miejscach: przy wejściu na plażę, w parku przy fontannie, nawet wchodzą w nocy na otwarte podwórza. Nie są agresywne, nie boją się ludzi, można do nich podejść na wyciągnięcie ręki (a nawet dotknąć, ale to jednak byłaby już przesada). A ludzie na ich widok cykają zachłannie fotki. [/i]

Góra